tag:blogger.com,1999:blog-38688364413106658322024-03-28T18:29:07.577-07:00Pistacjowa spiżarniaczyli z miłości do smakowitości :)Szarlotka http://www.blogger.com/profile/17464303154303396378noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-3868836441310665832.post-46037329802694581472013-02-19T15:29:00.001-08:002013-02-19T15:31:03.445-08:00Czekając z niecierpliwością na wiosnę....<span style="font-size: large;"><span style="font-family: inherit;"> i prowadząc nierówną walkę z wirusami urozmaicam codzienne menu kolorowymi sałatkami. Tym razem na talerzu zagościły ciepłe różyczki brokuła w towarzystwie sera typu bałkańskiego i czerwonej cebuli. Taka sałatka świetnie sprawdzi się zarówno jako lekki obiad, jak i ciepł<span style="font-size: large;">a</span> kolacj<span style="font-size: large;">a</span>.</span></span><br />
<br />
<span style="font-size: x-large;"><span style="color: white;">Szybka sałatka brokułowa na ciepło </span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpwiByRR7N68f6hkj_0FFKh8F3f582hZtapA5fksqyiKkd4tnVvj7OqqVDJue0QGEDUKKY1Xqh6sxsBm2Z3dEoslBSnCMDlEunA60C3REvw4VDIufSEyoDpKUZnFGOk4IrGu94PDixDn0/s1600/IMG_1128.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpwiByRR7N68f6hkj_0FFKh8F3f582hZtapA5fksqyiKkd4tnVvj7OqqVDJue0QGEDUKKY1Xqh6sxsBm2Z3dEoslBSnCMDlEunA60C3REvw4VDIufSEyoDpKUZnFGOk4IrGu94PDixDn0/s400/IMG_1128.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: x-large;"><span style="color: white;">Składniki:</span></span><br />
<ul>
<li><span style="color: white;"> kilka różyczek mrożonego brokuła lub pół świeżego </span></li>
<li><span style="color: white;">1/4 średniej wielkości czerwonej cebuli</span></li>
<li><span style="color: white;">50 - 100 g sera "typu bałkańskiego" (kupuję w Lidlu)</span></li>
<li><span style="color: white;">100 g jogurtu naturalnego</span></li>
<li><span style="color: white;">płaska łyżka majonezu</span></li>
<li><span style="color: white;">2 łyżki zrumienionych płatków migdałowych</span></li>
<li><span style="color: white;">ulubione zioła (daję prowansalskie:)</span></li>
<li><span style="color: white;">kilka kropel soku z cytryny</span></li>
<li><span style="color: white;">sól, pieprz</span></li>
<li><span style="color: white;">3-4 liście laurowe </span></li>
</ul>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2hKQzudk2edsnyJhYYvmqTMgT7Oo8rf-_udysDav8XIJRyk0jCYW_qQp1xIl40vqakbS89tUgd4T-q1UQyI9xO3hJij6IY0iWwdhektBzZ6er1ugtULoXumUPu6b2qjsE0fSHFoYxQ90/s1600/IMG_1130.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2hKQzudk2edsnyJhYYvmqTMgT7Oo8rf-_udysDav8XIJRyk0jCYW_qQp1xIl40vqakbS89tUgd4T-q1UQyI9xO3hJij6IY0iWwdhektBzZ6er1ugtULoXumUPu6b2qjsE0fSHFoYxQ90/s400/IMG_1130.JPG" width="400" /></a></div>
<span style="font-size: x-large;"><span style="color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-size: x-large;"><span style="color: white;">Wykonanie:</span></span><br />
<span style="color: white;"><br /></span>
<span style="color: white;">Świeżego brokuła myjemy, dzielimy na różyczki i umieszczamy na sitku garnka do gotowania na parze. Na wierzch kładziemy listki laurowe i gotujemy pod przykryciem około 10 minut, brokuł ma pozostać al dente. Liście laurowe dodane do gotowania niwelują nieprzyjemny zapach i sprawiają, że nasz brokuł jest jeszcze smaczniejszy:). W międzyczasie kroimy cebulę na półksiężyce lub jak kto lubi, a ser bałkański w dość dużą kostkę. Z jogurtu, majonezu i przypraw przygotowujemy sos. Gorące brokuły wykładamy na talerz, następnie dodajemy cebulę, ser, polewamy sosem i posypujemy płatkami migdałów. </span><br />
<span style="color: white;">Gotowe:)</span><br />
<br />
PS. Nie polecam przed randką czy wyjściem do pracy - nie każdy lubi zapach cebulki :P<br />
<br />Szarlotka http://www.blogger.com/profile/17464303154303396378noreply@blogger.com327tag:blogger.com,1999:blog-3868836441310665832.post-57357763980022182372013-02-05T05:08:00.002-08:002013-02-05T05:09:20.232-08:00Niestety okazało się, że mój początkowy zapał do prowadzenia kulinarnego bloga okazał się delikatnie mówiąc słomiany...Ale nie zrażam się, na pewno będę od czasu do czasu dodawać nowe wpisy i przepisy. Jednym z czynników, który skutecznie studzi mój zapał jest bardzo kiepska jakość zdjęć wykonywanych moim aparatem... Póki co nie ma widoków na kupno lepszego sprzętu więc muszę pogodzić się z tym co mam. Na pocieszenie zachwycam się fotografiami umieszczanymi na mojej ukochanej stronie Kwestia Smaku. Uwielbiam przepisy Asi i najczęściej z nich korzystam, jeszcze nigdy mnie nie zawiodły:) Ostatnio wykorzystałam kilka z nich na przyjęciu urodzinowym. Zrobiły wielką furorę, szczególnie bezowy tort Pina Colada, polecam wszystkim łasuchom:) <br />
<span style="font-size: large;">Dzisiaj chcę się podzielić przepisem na pyszną sałatkę z awokado i ricottą. To sporo dawka witamin, których tak często brakuje w naszej zimowej diecie:)</span><br />
<span style="color: white;"><span style="font-size: x-large;"><b><i>Sałatka z awokado, ricottą i suszonymi pomidorami</i></b></span></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtogRdBeefRrTGJ15OoBQpJIUTJdweLGspdAFpywklmcIrEeGI44R6tIlFqoHJScq0Vu9qTSGgD_eRrhXg_SvPcZPd1vRyei3djC6YxKg03t9WCXgxEodJepX51Xo3EpZBRbBpncaf3OI/s1600/IMG_1121.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtogRdBeefRrTGJ15OoBQpJIUTJdweLGspdAFpywklmcIrEeGI44R6tIlFqoHJScq0Vu9qTSGgD_eRrhXg_SvPcZPd1vRyei3djC6YxKg03t9WCXgxEodJepX51Xo3EpZBRbBpncaf3OI/s320/IMG_1121.JPG" width="320" /></a></div>
<span style="color: white;"><span style="font-size: large;"><b><i>Składniki:</i></b></span></span><br />
<ul>
<li><span style="color: white;">duża garść mieszanki sałat lub jednej wybranej </span></li>
<li><span style="color: white;">1/2 awokado</span></li>
<li><span style="color: white;">2-3 suszone pomidory odsączone z oleju</span></li>
<li><span style="color: white;">około 100 g serka Ricotta (dobry jest z Lidla:)</span></li>
<li><span style="color: white;">świeżo mielony pieprz (czarny lub kolorowy)</span><span style="color: white;"><br /></span></li>
<li><span style="color: white;">1-2 łyżki prażonych pestek słonecznika lub płatków migdałowych (opcjonalnie) </span></li>
</ul>
<span style="color: white;"><i><b>Sos winegret: </b></i></span><br />
<ul>
<li><span style="color: white;">łyżka soku z cytryny</span></li>
<li><span style="color: white;">2-3 łyżki oliwy z oliwek extra virgin</span></li>
<li><span style="color: white;">szczypta soli</span></li>
<li><span style="color: white;">szczypta świeżo mielonego pieprzu (czarnego albo kolorowego)</span></li>
</ul>
<span style="color: white;"><i><b>Wykonanie:</b></i></span><br />
<br />
<span style="color: white;">Przygotować sos: w malutkiej miseczce wymieszać dokładnie sok z cytryny z solą do momentu rozpuszczenia. Dokładnie połączyć z oliwą i pieprzem. </span><br />
<span style="color: white;">W salaterce lub na talerzu umieścić umyte liście sałaty, ułożyć na nich pokrojone w cienkie plastry awokado, oprószyć pieprzem. Rozłożyć łyżeczką serek Ricotta, dodać pokrojone w małe kawałki suszone pomidory. Polać sosem winegret, posypać słonecznikiem lub migdałami.</span><br />
<span style="color: white;">Najlepiej smakuje ze świeżym lub opieczonym w tosterze pieczywem:) </span><br />
<span style="color: white;"><br /></span>
<span style="color: white;"><span class="st">Buon appetito!</span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaK_pr-ZYJDuX44tBJvzh1Mlb46O-mmLdIoZo5thyphenhyphenmyyhdsTF9QXIpZQw1vhLnLHjQWirpb20gIyZbjTOV-zIQYEa4K-5wOuNrQoU8q_RhW7cgTmWenpMBzGs5UPxw_FxZwMm1lBKt3kg/s1600/IMG_1116.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaK_pr-ZYJDuX44tBJvzh1Mlb46O-mmLdIoZo5thyphenhyphenmyyhdsTF9QXIpZQw1vhLnLHjQWirpb20gIyZbjTOV-zIQYEa4K-5wOuNrQoU8q_RhW7cgTmWenpMBzGs5UPxw_FxZwMm1lBKt3kg/s320/IMG_1116.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span class="st"><br /></span>
Szarlotka http://www.blogger.com/profile/17464303154303396378noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3868836441310665832.post-29074809334625925522013-01-14T04:13:00.000-08:002013-01-14T04:13:19.891-08:00Do Wrocławia w końcu zawitała zima. Nie wiem czy rozgości się na dobre, ale miasto wygląda o wiele przytulnie przyprószone warstwą białego puchu. Jak dla mnie mogłoby tak pozostać do wiosny:)<br />
Przy takie pogodzie lubię przyrządzać dania z piekarnika, ponieważ przy okazji można się solidnie rozgrzać:)<br />
Dzisiaj podzielę się jednym z takich przepisów, świetnie sprawdzających się zimową porą, ale nie tylko. <br />
Będzie to " zapiekanka po góralsku". Wiążą się z nią bardzo miłe wspomnienia z pobytów w Krakowie, bo to właśnie stamtąd przywiozłam przepis, a raczej, smak który spróbowałam odtworzyć w domu:) Kto choć raz był na Krakowskim Kazimierzu to pewnie próbował słynnych zapiekanek z okrąglaka, góralska to moja ulubiona wersja. Ehhh na samą myśl ślinka mi cieknie;P<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIYX7fcHzhPCh43Wav0-ddYCbf75srFGRZaB4XuUKcBP7ehIrI3iDXm-gQnk_CmMVdylIOQhk09SU2tDqtf-qXUZh9VSOi_jN87-1fEB548olnMPX07_QdCpl3UYbkgkAtvk1SX8ZgsFQ/s1600/20121215_165559.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIYX7fcHzhPCh43Wav0-ddYCbf75srFGRZaB4XuUKcBP7ehIrI3iDXm-gQnk_CmMVdylIOQhk09SU2tDqtf-qXUZh9VSOi_jN87-1fEB548olnMPX07_QdCpl3UYbkgkAtvk1SX8ZgsFQ/s1600/20121215_165559.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<span style="color: white;"><span style="font-size: x-large;"><b>Zapiekanka po góralsku</b></span></span><br />
<span style="color: white;"><span style="font-size: small;">Dla 2 osób do syta:)</span></span><br />
<span style="color: white;"><br /></span>
<span style="color: white;"><span style="font-size: large;">Składniki:</span></span><br />
<ul>
<li><span style="color: white;">2 długie pszenne bułki</span></li>
<li><span style="color: white;">pieczarki, obrane ze skórek i pokrojone w małe plasterki ok. 20 dag</span></li>
<li><span style="color: white;">średnia cebula pokrojona w kosteczkę</span></li>
<li><span style="color: white;">2-3 łyżki oliwy/oleju </span></li>
<li><span style="color: white;">ser żółty w plastrach lub starty na grubych oczkach - dużo</span></li>
<li><span style="color: white;">oscypek pokrojony w plastry, najlepiej prosto od bacy, ale nawet z supersamu daje radę:) ok 20 dag</span></li>
<li><span style="color: white;"> aromatyczna wędzona szynka w plastrach ok. 20 dag</span></li>
<li><span style="color: white;">sos czosnkowy<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"> (ma<span style="font-size: small;">ł<span style="font-size: small;">y</span> jogurt <span style="font-size: small;">naturalny, 2 cz<span style="font-size: small;">u</span>bate łyżki majo<span style="font-size: small;">nez<span style="font-size: small;">u, ok. 3 ząbki czosnku, dużo ziół prowansalskich, kilka kropel soku z cytryny)</span></span></span></span></span></span></span></li>
<li><span style="color: white;">duża ilość drobno posiekanego szczypiorku</span></li>
<li><span style="color: white;">sól i pieprz do smaku </span></li>
</ul>
<span style="color: white;"><span style="font-size: large;"> Wykonanie: </span></span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="color: white;"><br /></span></span>
<span style="font-size: large;"><span style="color: white;">Bułki kroimy wzdłuż na połówki. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz, podsmażamy przez chwilę cebulkę, następnie dodajemy pokrojone pieczarki i dusimy aż woda wyparuje. Doprawiamy niewielką ilością soli i pieprzu. Na bułki układamy kolejno: ser żółty, pieczarki z cebulką, ser żółty, szynkę, oscypek. Wkładamy do nagrzanego piekarnika na około 10 - 15<b><span style="font-size: large;"> </span></b><span style="font-size: large;"><span style="font-size: large;">minut</span></span>, do czasu aż oscypek nabierze złotego koloru, a bułka będzie chrupiąca z zewnątrz. Mieszamy dokładnie wszystkie składniki sosu czosnkowego. </span></span><br />
<span style="color: white;"><span style="font-size: large;">Gotowe zapiekanki polewamy sosem i posypujemy szczypiorkiem. Zajadamy aż nam się uszy trzęsą :P</span></span><br />
<span style="color: white;"><span style="font-size: large;">Uwaga: zapiekanki są bardzo gorące, łatwo można się poparzyć!</span></span><br />
<span style="color: white;"><br /></span>
<br />Szarlotka http://www.blogger.com/profile/17464303154303396378noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3868836441310665832.post-81367200134403791232013-01-08T15:57:00.000-08:002013-01-11T14:18:04.710-08:00Wypadałoby zamieścić pierwszy przepis...w końcu głównie po to powstało
to miejsce w sieci... Powiem szczerze, że odczuwam coś na kształt tremy,
jak przed wystąpieniem publicznym. Dziwne uczucie, zupełnie się go nie
spodziewałam:)
A więc na pierwszy ogień niech pójdzie sałatka, a co, niech będzie
zdrowo!
Sałatka powstała z dwóch powodów:<br />
-> po pierwsze: został mi po robieniu Lasagne seler naciowy i ser
żółty w kostce,<br />
-> po drugie: po świąteczno-sylwestrowym obżarstwie nabrałam ochoty
na coś lekkiego, warzywnego i kolorowego<br />
Przepis na sałatkę, nazwijmy ją "Żółtodzioba", jest delikatnie
inspirowany wpisami na różnych forach, ale w większości jest jednak
autorski.<br />
<br />
<span style="color: white;"><span style="font-size: large;">Sałatka Żółtodzioba :) </span></span><br />
<br />
<span style="color: white;"><b>Składniki:</b></span><br />
<span style="color: white;">=> puszka kukurydzy </span><br />
<span style="color: white;">=> puszka ananasa w kawałkach lub plastrach</span><br />
<span style="color: white;">=> seler naciowy (dałam 5 "badyli")</span><br />
<span style="color: white;">=> jajka (dałam 4) </span><br />
<span style="color: white;">=> ser żółty (ok. 150 g) </span><br />
<span style="color: white;">=> mały jogurt naturalny </span><br />
<span style="color: white;">=> 2 łyżki majonezu </span><br />
<span style="color: white;">=> zioła prowansalskie, sporo </span><br />
<span style="color: white;">=> czosnek (2-3 ząbki lub wg upodobań:) </span><br />
<span style="color: white;">=> kilka kropel soku z cytryny </span><br />
<span style="color: white;">=> sól, świeżo mielony pieprz do smaku </span><br />
<br />
<span style="color: white;"><b>Wykonanie:</b></span><br />
<span style="color: white;"> Jajka gotujemy na twardo i kroimy w kostkę. W tym miejscu obiema rękami
polecam " krajaczkę" (nazwa autorki ;) do jajek. Sama dopiero niedawno
ją odkryłam a jest taka praktyczna! Ser żółty kroimy w małe słupki,
łodygi selera najpierw wzdłuż, a następnie na plasterki. Kukurydzę i
ananasa odsączamy. Wszystkie składniki przesypujemy do salaterki,
doprawiamy solą i pieprzem, delikatnie mieszamy.
W małej miseczce przygotowujemy sos: wlewamy jogurt, dodajemy majonez,
przeciśnięty przez praskę czosnek, sok z cytryny, zioła prowansalskie.
Dokładnie mieszamy.
Przed samym podaniem polewamy sałatkę sosem i delikatnie mieszamy.
Smacznego!</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie8N-3mTJp148ubkmMpN3c6RA3cMvUwsxm2aMQjor9NS4IdaZ0NOoTVFSYzb-r9Uq4qCLoT4TpTBUumJKddqGualoPhGJcr-szVNaCGuxC2F5xwAkVLuc9Q62Huu-K2l1-l1h195DB6zo/s1600/20130108_174918.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie8N-3mTJp148ubkmMpN3c6RA3cMvUwsxm2aMQjor9NS4IdaZ0NOoTVFSYzb-r9Uq4qCLoT4TpTBUumJKddqGualoPhGJcr-szVNaCGuxC2F5xwAkVLuc9Q62Huu-K2l1-l1h195DB6zo/s320/20130108_174918.jpg" width="320" /></a></div>
Szarlotka http://www.blogger.com/profile/17464303154303396378noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3868836441310665832.post-30195628256904651222013-01-08T14:02:00.000-08:002013-01-08T14:02:15.372-08:00 Dziś jest szczęśliwy dzień:) Wracam do zdrowia po paskudnej grypie, która wyssała ze mnie całą energię życiową, ale za to dała mi czas by w końcu założyć blog kulinarny. Nosiłam się z myślą o tym od hohohohhohohoho..... mówiąc krótko od dawna. Do tego wygląd mojego bloga niezwykle mi się podoba :P Taka malutka, chwilowa nieskromność:)<br />
Jak się domyślacie po nazwie i podtytule pisać będę o gotowaniu, pieczeniu, pichceniu, eksperymentowaniu w kuchni. Kocham to robić i chciałabym się tą miłością dzielić z osobami o podobnych zainteresowaniach:)<br />
Mam nadzieję, że czas poświęcony na prowadzenie bloga zaowocuje chociaż jednym mruczącym z zadowolenia brzuszkiem i choć jedną uśmiechniętą buzią :D<br />
<br />
PS. Gorące podziękowania dla T. za pomoc i motywowanie mnie :*Szarlotka http://www.blogger.com/profile/17464303154303396378noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3868836441310665832.post-31809022618725995262013-01-08T06:28:00.000-08:002013-01-08T13:41:08.448-08:00Powitalny uśmiech dla każdego kto trafił na mój blog: :)))Szarlotka http://www.blogger.com/profile/17464303154303396378noreply@blogger.com1